Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JotBeee z miasteczka Lelów. Mam przejechane 50788.87 kilometrów w tym 1894.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę. Mój rekord dzienny to 278 km 23 lipca 2017 r.
Więcej o mnie.

rok 2023

baton rowerowy bikestats.pl

rok 2022

button stats bikestats.pl

rok 2021

button stats bikestats.pl

rok 2020

button stats bikestats.pl

rok 2019

button stats bikestats.pl

rok 2018

button stats bikestats.pl

rok 2017

button stats bikestats.pl

rok 2016

button stats bikestats.pl

rok 2015

button stats bikestats.pl

rok 2014

button stats bikestats.pl

rok 2013

button stats bikestats.pl

rok 2012

button stats bikestats.pl

rok 2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JotBeee.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2019

Dystans całkowity:739.36 km (w terenie 82.00 km; 11.09%)
Czas w ruchu:36:36
Średnia prędkość:20.20 km/h
Maksymalna prędkość:64.80 km/h
Suma podjazdów:4283 m
Maks. tętno maksymalne:174 (94 %)
Maks. tętno średnie:148 (80 %)
Suma kalorii:16312 kcal
Liczba aktywności:15
Średnio na aktywność:49.29 km i 2h 26m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
84.10 km 0.00 km teren
03:25 h 24.61 km/h:
Maks. pr.:51.80 km/h
Temperatura:35.0
HR max:160 ( 86%)
HR avg:136 ( 73%)
Podjazdy:215 m
Kalorie: 1647 kcal

do Włoszczowy

Niedziela, 30 czerwca 2019 · dodano: 30.06.2019 | Komentarze 0

Wyjazd niedzielny, poimprezowy. 

mapa:



profil i strefy:



Strava:

cel wyjazdu Włoszczowa:





Kurzelów:



52 kilometr:



Koniecpol, Rynek:



auto na dzisiejsze +35'C:



Dane wyjazdu:
22.25 km 19.00 km teren
01:13 h 18.29 km/h:
Maks. pr.:34.90 km/h
Temperatura:24.0
HR max:159 ( 85%)
HR avg:137 ( 74%)
Podjazdy:107 m
Kalorie: 450 kcal

wieczorny szorcik przedimprezowy

Sobota, 29 czerwca 2019 · dodano: 29.06.2019 | Komentarze 0

Jak w tytule, mało czasu na coś więcej. Fotek brak, nieco filmowałem. Może się coś zmontuje, bo dzisiaj kręciłem nieco zjazdów. Silny zachodni wiatr pomagał przez pierwsze 7 kilometrów, potem raczej przeszkadzał. Po powrocie do domu od razu umyłem rowerek, bo był bardzo zakurzony. Wpis robię o 1 w nocy, nad ranem w niedzielę, kiedy ma być +35'C po południu. Czyli kolejny czerwcowy piekarnik. 

mapa:

profil i strefy:

Strava:


Dane wyjazdu:
43.39 km 0.00 km teren
01:45 h 24.79 km/h:
Maks. pr.:59.40 km/h
Temperatura:24.0
HR max:156 ( 84%)
HR avg:133 ( 71%)
Podjazdy:210 m
Kalorie: 972 kcal

prawy dolny trójkącik

Czwartek, 27 czerwca 2019 · dodano: 27.06.2019 | Komentarze 0

Południowy szorcik podczas bardzo silnego wiatru, o takim kierunku, że do Szczekocin mam wiatr w plecy. Potem postój obok Amazonki, a dalej walka z porywistym wiatrem. Kolano pracowało dobrze, ale przecież po drodze nie było bardzo ostrych (powyżej 10%) podjazdów. Zrobiłem trzy fotki, ale jest jakiś błąd i nie mogę ich odczytać :(  /problem rozwiązany/

mapa:



profil i strefy:



Strava:





Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
101.16 km 0.00 km teren
04:17 h 23.62 km/h:
Maks. pr.:54.70 km/h
Temperatura:30.0
HR max:168 ( 90%)
HR avg:141 ( 76%)
Podjazdy:571 m
Kalorie: 2278 kcal

no to po setce :)

Wtorek, 25 czerwca 2019 · dodano: 26.06.2019 | Komentarze 1

Wieczorem wizyta w Klarze, a dzisiaj pierwszy dzień normalnych wakacji. Jest więc dobra okazja zrobić pierwszą w tym roku setkę. Warunki pogodowe sprzyjające, prawie bezchmurnie, silny południowo-wschodni wiatr, który pomógł wskoczyć na 8 miejsce segmentu Stravy. Do Mstowa mam świetną prędkość, jedynie trzeba uzupełniać płyny. Potem, aż do Tomiszowic sporo podjazdów, które od Biskupic będą pod wiatr. Nie zabrałem dzisiaj plecaka i bardzo dobrze. Prawdopodobnie zgubioną bidonowatą torebkę rowerową zastąpiłem starym bidonem, dobrze spełnia swoją funkcję. Szkoda tylko zgubionego klucza, zapasowej baterii do kamerki i blokady hamulca tarczowego. W okolicach Przybynowa zmęczenie dało już o sobie mocno znać. W Żarkach litr zimnej coli i kolejny żel miał mnie wzmocnić i tak faktycznie było, choć zaraz na ścieżce do Mirowa prawie 60 m podjazd, do Tomiszowic ok 50 m. Potem w zasadzie tylko w dół. 
Plan zrealizowany. Wieczorem wizyta u lekarza i zobaczymy co mi będzie wolno. Z Orbity raczej zrezygnuję :( ew. zrobię jedno kółko góralem. 

mapa:



profil i strefy:



Strava:

pierwszy postój:



w kierunku Skrzydlowa:





Olsztyn, Rynek:





w kierunku Przybynowa:



Bobolice:



Tomiszowice, teraz tylko zjazd:


Kategoria > 100 km


Dane wyjazdu:
54.21 km 10.00 km teren
03:33 h 15.27 km/h:
Maks. pr.:64.80 km/h
Temperatura:21.0
HR max:163 ( 88%)
HR avg:126 ( 68%)
Podjazdy:522 m
Kalorie: 1376 kcal

Rzędkowice w Dzień Ojca

Niedziela, 23 czerwca 2019 · dodano: 23.06.2019 | Komentarze 0

Niedzielny wypadzik (w Dzień Ojca) do Rzędkowic. W okolicach skałek sporo ludzi, mali i duzi uczą się wspinać. 

mapa:



profil i strefy:



Strava:

zalew w Dzibicach / Kostkowicach:



kwiaty we włosach potargał wiatr:



Zdów, jak widać:



Skałki Rzędkowickie:











mój ulubiony ostatnio wąwóz lessowy, w głębi:



tylko fotka na Woźniki / Sikornik, pojechałem inną drogą:



Dane wyjazdu:
82.00 km 0.00 km teren
03:44 h 21.96 km/h:
Maks. pr.:62.60 km/h
Temperatura:26.0
HR max:171 ( 92%)
HR avg:141 ( 76%)
Podjazdy:675 m
Kalorie: 1882 kcal

pierwsze letnie wejście na Mokrus :/

Piątek, 21 czerwca 2019 · dodano: 21.06.2019 | Komentarze 0

Pora na coś dłuższego. Po pierwsze gdzieś mi się zapodział / zginął piórnik - bidon na klamotki rowerowe, oby się gdzieś znalazł, bo by było szkoda. Klucze Merida, łyżki, łatki i klej, zapasowa dętka, i reszta, której nie pamiętam :(

Ok 16-17 miała być burza. Ruszyłem o 9.08, chciałem zaliczyć Mokrus, ale się nie udało :( musiałem odpuścić przy 171 HR. Ergo jestem po słabym maju w kiepskiej kondycji. AVG też słabiutkie :( Może mało kcal a może mało H2O. Lewe kolano słabe, ale może być. Zamierzam zrezygnować z Orbity, nie z tą kondycją. Chyba, że góral i jedno kółeczko ;) Po drodze nieco kolarzy, ale mniej niż dyszka. Foty jakieś były, jak wyjdą fajne, to je tu wrzucę.

mapa:



profil i strefy:



Strava:







Dane wyjazdu:
26.92 km 5.00 km teren
01:39 h 16.32 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max:159 ( 85%)
HR avg:130 ( 70%)
Podjazdy:248 m
Kalorie: 639 kcal

szorcik południowy pagórkowaty

Wtorek, 18 czerwca 2019 · dodano: 18.06.2019 | Komentarze 0

Dzisiaj MR kolana,a przedtem krótki szorcik południowy pagórkowaty. Kolejny wyjazd z precyzyjnie zaplanowaną trasą, chciałem zrobić podjazd wąwozem od strony stawów w Białej Błotnej do Dzibic, na najwyższe wzniesienie w okolicy 385 m. n.p.m. Po drodze wypadek TIR'a, na krzyżówce do Irządz. Trasa bardzo przyjemna, ok. 1,5 godziny w terenie z różnym podłożem i nachyleniem. Polecam zdecydowanie. 

mapa:



profil i strefy:



Strava:

wspomniany wypadek TIR'a:





okolice stawów w Białej Błotnej:



podjazd w wąwozie do Dzibic:



prawie szczyt wzniesienia, zaraz krótki zjazd, a w tle Dzibice:





Dane wyjazdu:
58.13 km 0.00 km teren
02:16 h 25.65 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max:172 ( 92%)
HR avg:146 ( 78%)
Podjazdy:144 m
Kalorie: 1170 kcal

rozkręcam się, a we wtorek MR kolana

Niedziela, 16 czerwca 2019 · dodano: 16.06.2019 | Komentarze 0

Wczoraj było ponad +35'C, dzisiaj o 10' mniej i od razu lepiej, choć kiedy robiłem postój w Seceminie zaczynało przypiekać. Do Szczekocin wiaterek w plecy, podczas postoju poznałem nowego kolegę Rynkowego Żula, miło sobie pogadaliśmy, a mnie życzył szczęśliwej podróży. Do Secemina od granic województwa trwa remont drogi, fotki poniżej. Tradycyjnie chciał mnie pogonić czarny pies, który pilnuje dziurawo ogrodzonego terenu. Do tego momentu minąłem raz jednego a raz dwójkę kolarzy, no nie rowerowy teren :/ Do Koniecpola walka z coraz silniejszym wiatrem, gdzie na Rynku jakiś odpust czy coś w tym rodzaju. Potem jeszcze wyszedł mi PR na jednym segmencie Stravy. I to by było na tyle. o 12.30 byłem w domu, a o 13.15 wstawiliśmy pieczonki. Obiadek w plenerze to jest to :)

mapa /zupełnie błędny HRmax, powinno być 172/:



profil i strefy:



Strava:

świętokrzyskie:





światła przy remoncie drogi:





wypoczyn na Rynku w S.



Dane wyjazdu:
19.27 km 5.00 km teren
01:11 h 16.28 km/h:
Maks. pr.:45.00 km/h
Temperatura:29.0
HR max:162 ( 87%)
HR avg:131 ( 70%)
Podjazdy:106 m
Kalorie: 410 kcal

fabryka komarów na 16 km

Sobota, 15 czerwca 2019 · dodano: 15.06.2019 | Komentarze 0

Kumulacja upałów, dzisiaj było +35,3'C w cieniu, za gorąco jak dla mnie na dłuższy wyjazd w południe. Tak więc ruszyłem na szorcik ok. godz.19. Plan, z wyjątkiem fabryki komarów zrealizowany. Zaliczyłem nowe odcinki, którymi jeszcze nie kręciłem. Dojazd do Dąbrowna z DK46 i zjazd z Dąbrowna do Ślęzan, gdzie miałem okazję się zapoznać z trzema wściekłymi psami z domu bez ogrodzenia. Ciekawe, jak ostatnio sprawdzam, psy nie lubią głosu dzwonka i uciekają. 

mapa:

profil i strefy:

Strava:



fabryka komarów, czyli niewiele brakło do najbliższej drogi:



4 kilometr:



coraz bliżej Dąbrowna:



taka sytuacja w kierunku Ślęzan:



ogrodzenia brak, trzy psy są:



Dane wyjazdu:
32.86 km 0.00 km teren
01:17 h 25.61 km/h:
Maks. pr.:56.90 km/h
Temperatura:30.0
HR max:166 ( 89%)
HR avg:144 ( 77%)
Podjazdy: 73 m
Kalorie: 654 kcal

szorcik w piekarniku

Środa, 12 czerwca 2019 · dodano: 12.06.2019 | Komentarze 0

Szorcik w piekarniku. Ok kilku dni mamy 30-stopniowe upały i na szczęście wieje dość silny południowy wiatr, bo inaczej nie szło by wytrzymać. Wczoraj wizyta u ortopedy, za tydzień MR, w kieszeni sporo ubędzie :( Za to wreszcie dowiem się dokładnie co jest z lewym kolanem. Do Koniecpola wiatr w plecy pomagał kręcić, zewnętrzne wiązadło w lewym kolanie dawało o sobie znać, ale jak ostatnio, po powrocie prawie przestało boleć, what is this??? Powrót trudniejszy, bo pod ten silny wiatr. AVG spadło :( a i tak uzyskałem średnią dawno nie widziane u mnie. Może wkrótce pora pomyśleć o dłuższym dystansie, czyli wreszcie zrobić pierwszą setkę w tym roku. Fotek nie robiłem, jedynie krótki filmik z kierowcą (tak w Koniecpolu), który wyjechał mi pod rower z posesji w drodze na Rynek. Musiałem go ominąć i wyprzedzić.

mapa:



profil i strefy:



Strava:

Kategoria od 30 do 50 km