Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JotBeee z miasteczka Lelów. Mam przejechane 50788.87 kilometrów w tym 1894.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę. Mój rekord dzienny to 278 km 23 lipca 2017 r.
Więcej o mnie.

rok 2023

baton rowerowy bikestats.pl

rok 2022

button stats bikestats.pl

rok 2021

button stats bikestats.pl

rok 2020

button stats bikestats.pl

rok 2019

button stats bikestats.pl

rok 2018

button stats bikestats.pl

rok 2017

button stats bikestats.pl

rok 2016

button stats bikestats.pl

rok 2015

button stats bikestats.pl

rok 2014

button stats bikestats.pl

rok 2013

button stats bikestats.pl

rok 2012

button stats bikestats.pl

rok 2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JotBeee.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
40.91 km 0.00 km teren
02:19 h 17.66 km/h:
Maks. pr.:48.96 km/h
Temperatura:
HR max:149 ( 80%)
HR avg:126 ( 68%)
Podjazdy:265 m
Kalorie: 938 kcal

na Grobli, w Złotym Potoku, ...

Środa, 1 lipca 2020 · dodano: 01.07.2020 | Komentarze 0

cała masa znajomych :)

opis soon ... chyba, tak więc, kolejny wyjazd na rowerku mi się trafi dopiero w poniedziałek, więc dzisiaj korzystam z zaproszenia Pawła na wspólne spotkanie na grobli w Złotym Potoku. Jadę góralem, bo przez cały czerwiec nie jeździłem. Na miejsce kręcę przez Gorzków Stary, po drodze kałuże po ostatnich deszczach, a w obniżeniach nawet błoto. Pierwszy raz też pojechałem w kierunku Lisiej Góry za Panią księgową W. Na razie psów zero... Przy grobli spotykam Pawła M. z Śmiertnego Dębu z rodzinką, ma ochotę na wspólny wyjazd, why not :)
Jeszcze jedno kółeczko i wracam na Groblę i zamawiam kiełbaskę z podwójną musztardą, korzystając z tego, że pisiory obniżyły na nią VAT. Dziękuję Panie Prezydencie, dziękuję Panie Premierze, wreszcie jest mnie stać ;)  Nieco spóźniony Paweł K. uzupełnia płyny, obowiązkowa gadka o rowerach i konieczna sesja foto na mini molo. Nie za dobre było światło, ale wybrałem najlepszy kadr. Obok blaszanych garaży przydał mi się gadżet na małego ale upierdliwego pieseła. Wracam lasem przez Bystrzanowice Dwór, a po drodze jeszcze więcej błota i miejsc, które trzeba omijać poboczem. Potem już tylko asfalt, bo się spieszę do domu.

Strava:










Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!