Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JotBeee z miasteczka Lelów. Mam przejechane 50788.87 kilometrów w tym 1894.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę. Mój rekord dzienny to 278 km 23 lipca 2017 r.
Więcej o mnie.

rok 2023

baton rowerowy bikestats.pl

rok 2022

button stats bikestats.pl

rok 2021

button stats bikestats.pl

rok 2020

button stats bikestats.pl

rok 2019

button stats bikestats.pl

rok 2018

button stats bikestats.pl

rok 2017

button stats bikestats.pl

rok 2016

button stats bikestats.pl

rok 2015

button stats bikestats.pl

rok 2014

button stats bikestats.pl

rok 2013

button stats bikestats.pl

rok 2012

button stats bikestats.pl

rok 2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JotBeee.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
30.61 km 0.00 km teren
01:25 h 21.61 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:160 m
Kalorie: kcal

Pagórki jurajskie - do Mzurowa

Piątek, 26 sierpnia 2011 · dodano: 26.08.2011 | Komentarze 0

34'C w cieniu, jednak ruszam w trasę niestety nie na dzisiejszą Częstochowską Masę :)

Kończą się wakacje więc o czas na dłuższą trasę coraz trudniej. Dzisiaj ruszam na super pagórki jurajskie koło Mzurowa. Czyli trasą: Lelów - Bystrzanowice - Bystrzanowice Dwór - Mzurów (bardzo ciężki podjazd, upał i górka dały mi radę zszedłem z roweru) - Niegowa - Lelów. KONIEC

Z powodu bardzo dużego upału było ciężko, na szczęście wiatr SE nieco chłodził głowicę, ale w drodze powrotnej było niestety pod wiatr.

Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
16.42 km 0.00 km teren
00:45 h 21.89 km/h:
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 20 m
Kalorie: kcal

Wokól Lelowa - 2

Czwartek, 25 sierpnia 2011 · dodano: 25.08.2011 | Komentarze 0

W zasadzie to miałem już dzisiaj nie jechać, ale ta cykloza. Ponieważ wiadomo, że wrócę w ciemnościach wybieram krótką trasę wokół Lelowa, szczegóły na mapce.

Już na końcu trasy spotykam dwie znajome cyklistki - emerytki z Lelowa Wandę K. i H.W. /serdecznie pozdrawiam/, które dzisiaj na rowerkach zrobiły zwoje kilkanaście km, BRAVO Panie!!!

Kategoria do 30 km, lokalnie


Dane wyjazdu:
35.64 km 1.00 km teren
01:48 h 19.80 km/h:
Maks. pr.:51.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 60 m
Kalorie: kcal

Wschód Gminy Lelów

Środa, 24 sierpnia 2011 · dodano: 24.08.2011 | Komentarze 0

Wreszcie piekarnik na dworze (max 34,5'C) nieco ustąpił, można więc ruszyć w trasę. Dzisiaj wschód Gminy Lelów.

Ruszam na Ślęzany, potem Dąbrowno, pięknie położone Bystrzanowice Dwór, Bystrzanowice, Teodorów, Konstantynów, Skrajniwa, Podlesie, Drochlin, Lelów. KONIEC.
Ciekawe, ale w bardzo wielu miejscach po drodze buduje się sporo nowych domów, a wiele istniejących jest pięknie wyremontowanych. To chyba jednak nowe oblicze wsi :)


Dane wyjazdu:
19.11 km 0.00 km teren
00:52 h 22.05 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal

Nabijam licznik - Zagórze

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · dodano: 23.08.2011 | Komentarze 0

Nieco zelżał upał, ruszam więc w trasę: Lelów - Sokolniki - Zagórze - Woźniki - Lelów.

Wygląda na to, że już nie mogę wytrzymać dnia bez pedałowania :)

Kategoria do 30 km


Dane wyjazdu:
50.04 km 0.00 km teren
02:14 h 22.41 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 30 m
Kalorie: kcal

Nabijam licznik - Koniecpol, Przyrów

Poniedziałek, 22 sierpnia 2011 · dodano: 22.08.2011 | Komentarze 0

32'C w cieniu, silny zachodni wiatr ale ruszam w trasę śmiało ciało :)

Dzisiaj wybieram płaski teren, na początek Koniecpol, potem Święta Anna, Przyrów, Podlesie, Drochlin. W okolicach Posłody jak zwykle silne zapachy dużej ilości żywej wieprzowinki :)

Jeszcze dwie górki i zaraz jestem w Lelowie. KONIEC



Dane wyjazdu:
43.08 km 0.00 km teren
01:53 h 22.87 km/h:
Maks. pr.:56.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: kcal

Nabijam licznik - Szyszki

Niedziela, 21 sierpnia 2011 · dodano: 21.08.2011 | Komentarze 0

Wreszcie wróciłem z wakacji!

Od razu rzucam się na rower: Lelów, Nakło, Szyszki, Przyłęk, Wygiełzów, Sadowie, Lelów.

Trzeba wracać do domu, bo dzisiaj w Lelowie jest Ciulim!!!

Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
22.73 km 0.00 km teren
01:06 h 20.66 km/h:
Maks. pr.:63.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:140 m
Kalorie: kcal

Pagórki jurajskie 4 - do Bliżyc

Poniedziałek, 15 sierpnia 2011 · dodano: 15.08.2011 | Komentarze 0

Po wycieczce samochodowej pora na rowerową.
Kieruję się na południe w kierunku Pradeł, skręcam następnie na Woźniki. Ze szczytu górki w Woźnikach dzisiaj widać kominy z Bełchatowa a nawet Góry Świętokrzyskie :) Dalszy ciąg już jest łatwy, bo tylko w zasadzie z górki: Sokolniki, Bliżyce, /jakiś stary cap dumny, że jego maleńka psinka mnie goni/
Ślęzany, Lelów. KONIEC.



Pagórki jurajskie obok Zagórza © JotBeee
Kategoria do 30 km


Dane wyjazdu:
67.97 km 0.00 km teren
03:07 h 21.81 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:380 m
Kalorie: kcal

Pagórki jurajskie 3 - do Podlesic

Niedziela, 14 sierpnia 2011 · dodano: 14.08.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj znów pagórki, te lubię najbardziej. Ruszam na Pradła, potem na Kroczyce, długi weekend więc i ruch bardzo duży. W Kroczycach przerwa na krótki odpoczynek i posiłek.

Jakiś miejscowy żul kupił sobie piwko i stara się je wypić, niestety pewnie było wstrząśnięte i nieźle wybija, gościu stara się łapać cenny trunek, niestety większość ląduje na portkach i koszuli.

Ruszam na Podlesice, po drodze pełno samochodów, motocykli i rowerzystów. Wszystkie miejsca parkingowe zajęte, masa ludzi rzuciła się na Jurę. Za Podlesicami powolna wspinaczka w górę. Najgorsza przed Jaworznikiem.

Niestety wypadek, na poboczu leży /przytomna/ rowerzystka kobieta, mocno rozcięty łuk brwiowy. Zapewne zderzyła się z samochodem również stojącym na poboczu :(

Ostry zjazd do Żarek, potem raczej w dół do Potoka, znów pełno ludzi i aut obok żródeł Elżbiety i Zygmunta. Dalej Janów, Apolonka, jeszcze parę kilometrów i jestem w Lelowie. KONIEC



Dane wyjazdu:
38.36 km 5.00 km teren
02:01 h 19.02 km/h:
Maks. pr.:62.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:220 m
Kalorie: kcal

Pagórki jurajskie 2 - do Bobolic

Sobota, 13 sierpnia 2011 · dodano: 13.08.2011 | Komentarze 0

Dzisiaj Bobolice. Trasa mocno pagórkowata - taka jak lubię najbardziej :)

Ruszam na Staromieście, Sokolniki potem Bliżyce. O Bliżycach dwa słowa. Wieś linearna przy jednej, pozbawionej płaskich odcinków, drodze. Wszystkie bramy do domów otwarte, pewnie zaraz będą wracać z pól. Przy wielu bramach Burki i im mniejszy tym bardziej agresywny i zadziorny, lubi pokazać kto tu rządzi. A może tylko nie lubi rowerzystów :)

Do Zdowa bardzo ostry zjazd, przy 62,5 km/h hamuję, droga niezbyt równa i nie chcę się wywalić. Potem gubię drogę i do Bobolic jadę jakimiś dróżkami przez las. Wreszcie Bobolice, długi weekend więc turystów sporo. Kupuję twister'a za 4 zł i robię sobie krótką przerwę. Piwo wypiję sobie w domu :) Coś się mocno chmurzy, pora wracać do domu. Ruszam dalej: Mirów, Niegowa, Tomiszowice, Ślęzany, Lelów. KONIEC. Idę do lodówki po zimne piwo :)



zjazd do Zdowa z Bliżyc © JotBeee
Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
62.51 km 0.00 km teren
02:46 h 22.59 km/h:
Maks. pr.:60.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:280 m
Kalorie: kcal

Pagórki jurajskie 1 - do Żarek

Piątek, 12 sierpnia 2011 · dodano: 12.08.2011 | Komentarze 0

Popołudniowa pagórkowata wycieczka po Jurze.

Po obiadku i małym odpoczynku ruszam w trasę: Lelów - Dąbrowno - Mzurów - Niegowa - Żarki. Zaczyna się długi weekend i ruch na drodze całkiem spory. Trasa cały czas pod górkę, szczególnie ta w Mzurowie ostra, ale daję radę ją podjechać :) Potem zjazdy i podjazdy a od Żarek w zasadzie tylko w dół. Skręcam na Siedlec, tu się nieco pogubiłem, potem Pabianice i 60 km/h w dół ale jazda. Ochłodziło się nieco i musiałem na postoju zmienić górę na długi rękawek, teraz nieco lepiej, mogłem jeszcze zmienić spodenki na spodnie. Piasek, Janów, Apolonka. W Bystrzanowicach i Lgocie jakieś grupy pielgrzymkowe pędzą na nocleg. Jeszcze jakiś 10-12 latek ściga się ze mną zawzięcie na swoim rowerze, przegrał :) Ruch samochodów coraz większy, na szczęście do domku tylko kilka km. Już na miejscu uzupełniam płyny, wysuszyłem się mocno :)