Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JotBeee z miasteczka Lelów. Mam przejechane 50788.87 kilometrów w tym 1894.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę. Mój rekord dzienny to 278 km 23 lipca 2017 r.
Więcej o mnie.

rok 2023

baton rowerowy bikestats.pl

rok 2022

button stats bikestats.pl

rok 2021

button stats bikestats.pl

rok 2020

button stats bikestats.pl

rok 2019

button stats bikestats.pl

rok 2018

button stats bikestats.pl

rok 2017

button stats bikestats.pl

rok 2016

button stats bikestats.pl

rok 2015

button stats bikestats.pl

rok 2014

button stats bikestats.pl

rok 2013

button stats bikestats.pl

rok 2012

button stats bikestats.pl

rok 2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JotBeee.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
45.52 km 0.00 km teren
01:48 h 25.29 km/h:
Maks. pr.:47.15 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:160 m
Kalorie: 2043 kcal

przed oszołomem forpiss

Piątek, 25 listopada 2016 · dodano: 25.11.2016 | Komentarze 0

Wtorek spaprała Fiona, środę ktoś inny, w takim razie jadę sobie w piąteczek przed oszołomem. Pogoda supersłoneczna, wiatr północny, ale jednak zimno. Samo ubieranie trwa z 20 minut. Na pełną pętlę przez Janów nie mam czasu, a tak wyszło ponad 40 km. Może być. Pogoda ma się zepsuć, czyli ma być mróz i śnieg, zobaczymy :)

Aha właśnie dzisiaj przekroczyłem 4000 km, 3 dni wcześniej niż w zeszłym roku. 

mapka:



Św. Anna



pogaduchy na  środku ulicy w Przyrowie



traktorek w Bolesławowie




omijam i wyprzedzam zgodnie ze strzałką


Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
84.00 km 0.00 km teren
03:39 h 23.01 km/h:
Maks. pr.:58.52 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1295 m
Kalorie: 3441 kcal

Zawiercie i Myszków

Niedziela, 20 listopada 2016 · dodano: 20.11.2016 | Komentarze 0

Miało być bezchmurnie, przez połowę trasy nie było, nie miało padać, na 5-10 km była mała mżawka. Czyli mokry asfalt i trzeba uważać z prędkością i zakrętami. Zaplanowałem dłuższą jazdę, bo w tygodniu nie ma szans i się udało. Wczoraj w Fajkierze nie było fotek, dzisiaj to nadrobiłem. Do 50 km zero jakiegokolwiek zmęczenia ok. 70 km kolana i ogólna moc zaczęły szwankować, na szczęście to był szczyt w Bystrzanowicach a potem tylko z górki. Wiadomość dla D. i M. ilość bajkerów: dwóch, tzn. trzech, ale ten trzeci niby-kolarz zbierał butelki za Żarkami z rowu i go nie liczę, biznesmen a nie kolarz ;)

mapka, niestety od 66 do 78 km zgubiłem sygnał GPS /ciekawe jak w otwartym terenie/ i wyniki są conieco oszukane



profil, patrz uwaga j.w.



Hotel Fajkier i Restauracja Ogrodowa po lewej, wczoraj było bez fotek



Żerkowice podjazd, wymagający



c.d. podjazdu



Zawiercie a do Myszkowa 15 km



powiat Myszkowski, jeden z trzech przejechanych dzisiaj



Dane wyjazdu:
45.51 km 0.00 km teren
01:50 h 24.82 km/h:
Maks. pr.:55.84 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:393 m
Kalorie: 2031 kcal

świętuję rowerowo

Piątek, 11 listopada 2016 · dodano: 11.11.2016 | Komentarze 0

Nadal chciałbym pobić rekord zeszłoroczny, trzeba więc kręcić kiedy tylko się da, a nie da się prawie wcale :(

Muszę korzystać z każdej wolnej chwili, których do sensownej jazdy coraz mniej. No i jest coraz zimniej, dzisiaj +2'C, a słoneczka jak nie było tak nie ma. Angielskie ponuractwo na dworze, błeeeeeeee
Wkrótce też kilka mroznych dni :(

Mało jeżdżę, więc kondycja nieco uciekła, a i wszechobecne wirusy się do mnie chętnie by dobrały. No dobra, jadę :)

P.S. Po 30 km jest mi naprawdę zimno, więc w Szczekocinach zakładam czwartą warstwę - przeciwdeszczową, ale też i przeciwwietrzną kurtkę, od razu jest lepiej.

Miszcz kierownicy idzie ze mną na czołówkę  /wzniesienie przed Pradłami za Białą Błotną/, bezcenna mina kiedy zorientował się, że mam kamerę
rejestrację SZA **** zachowam dla siebie

Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
36.25 km 0.00 km teren
01:24 h 25.89 km/h:
Maks. pr.:54.84 km/h
Temperatura:2.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:311 m
Kalorie: 1636 kcal

listopadowe doro

Wtorek, 8 listopada 2016 · dodano: 08.11.2016 | Komentarze 0

Wtorkowe doro, dzisiaj przynajmniej nie pada i nie wieje. W chwili wyjazdu +1'C a powrotu +6'C. Strój oczywiście na cebulkę, nawet rękawice podwójne i osłona SPD-SL też była oraz czepeczek zimowy pod kask. Wszystko potrzebne, stąd ubieranie się to masakra, jakieś 20 minut, jak z małym dzieckiem :) 

W Lgocie błotnej TIR szedł ze mną na czołówkę wyprzedzając inne samochody, szkoda, że hołowczyca nie sfotografowałem :(

Powrotem odkryłem lekki wiatr w twarz i tempo było już gorsze. Szkoda też, że nie pojechałem przez Koniecpol, już w domu okazało się, że jeszcze miałem 1,5 godz. czasu, cóż, drugom razom :/ 

Pogoda ma się zepsuć, podobno zima idzie, zobaczymy :)

mapka:



profil trasy:



Złoty Potok oraz Irydion



ekran powietrzny w Janowie, szkoda, że tak krótko to trwało

Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
34.71 km 0.00 km teren
01:23 h 25.09 km/h:
Maks. pr.:47.99 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:299 m
Kalorie: 1547 kcal

Koniecpol przez Gródek

Piątek, 4 listopada 2016 · dodano: 05.11.2016 | Komentarze 0

Pogoda bardzo kapryśna i po zmianie czasu krótkie popołudnie nie pozwalają pojeździć w tygodniu. A tu mam krótki piątek, jest ok. 8 'C, bezchmurne niebo i jedynie silny południowy wiatr zakłóca ten idealny obrazek.

Kiedy się wygrzałem i nasyciłem słońcem przyszła pora na kawę. A po niej wreszcie rowerek.

Miało być ok. 50 - 60 km, ale jednak wybrałem się za późno i dystans okazał się mniejszy. Kondycja w porządku, jednak powrót pod wiatr okazał się męczący, szczególnie, że był to centralny wmordowind.

mapa:



profil:

Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
60.61 km 0.00 km teren
02:47 h 21.78 km/h:
Maks. pr.:48.86 km/h
Temperatura:14.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1232 m
Kalorie: 2404 kcal

Siedlec z I TŻ

Wtorek, 25 października 2016 · dodano: 26.10.2016 | Komentarze 0

Pierwsza wycieczka rowerowa z I TŻ. Udało się namówić 8 osób, połowa rowerów OK, reszta taka sobie, niektóre w dość fatalnym stanie. Rowerzyści mocno zaangażowani, choć niektórze mają słąbe pojęcie o BHP. Rozmowy przez komórkę w czasie jazdy rowerem, a nawet kręcenie filmików z górki!!! Jazda bez trzymanki, jazda na styk z poprzednikiem, pełen luz, czyli niektórzy nic nie słuchają. Nikt z wielu górek nie zaliczył gleby, za to w drodze powrotnej, tuż przed samochodem i zapewne ze strachu pokręciła kierownikiem, złapała pobocze i wreszcie efektownie się wywaliła Ola. Samochód na rejestracji SMY, łądnie się zatrzymał i grzecznie odwiózł sierotkę do internatu. Objawy: leciuteńko zdarte łapki, zsero śladu na ubraniach za to człowiek kuleje jakby mu nogę urwało. Jak to potem powiedziała blondi, bohaterka dnia w internacie. A ja miałem przeczucie, że właśnie ona odwali jakiś numer, nie pomyliłem się. Zenek/Mateusz wydał bubę, a potem trochę pracy w messanderze...

mapa:



profil:



kilka fotek:
















Dane wyjazdu:
43.74 km 0.00 km teren
01:47 h 24.53 km/h:
Maks. pr.:59.64 km/h
Temperatura:12.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:234 m
Kalorie: 1950 kcal

słońce

Niedziela, 23 października 2016 · dodano: 23.10.2016 | Komentarze 0

Zanim ruszyłem na rower, w końcu pierwszy słoneczny dzień od wielu, wielu dni, musiałem do 12 zająć się niedzielnymi obowiązkami. W tym grzybobranie, udane, mimo tłumów ludzi, na rejestracjach SK, SD i.t.p. jakoś nie pamiętają, ze w lesie nie trzeba się DRZEĆ co chwilę. Chyba zapomnieli, że stąd pochodzą ... "Ślązaki"

Więc 12.45 i ruszam na wschód, czyli prosto pod wiatr. Jedzie mi się fatalnie, kondycja pod psem. Jednak rower raz w tygodniu to stanowczo za mało :(

Od Szczekocin z pomocą wiatru prędkość wzrosła. I mięsnie, nie po 10, ale po 20 km wreszcie się rozgrzały. Można jechać :)

Zero kolarzy, nie licząc lokalnych rowerzystów, słabo. Dystans nie za duży, ale niestety musi wystarczyć.

mapka:




profil trasy:

Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
62.83 km 0.00 km teren
02:37 h 24.01 km/h:
Maks. pr.:70.44 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:996 m
Kalorie: 2754 kcal

świętuję sobie

Piątek, 14 października 2016 · dodano: 16.10.2016 | Komentarze 0

Wreszcie nieco słońca po 2 tygodniach deszczu, choć mocno, bardzo mocno wieje z wschodu i dzięki temu jadąc do Żarek mam wiatr w plecy. I tak pedałując świętuję sobie dzisiaj, w końcu mamy 14 X

mapka:



profil:



zjazd w Dzibicach:



zalew w Dzibicach - Kostkowicach:



trzeba ograniczyć prędkość :)



i już Złoty Potok, zaraz Janów, a potem mnie czeka 18 km pod wiatr :(



Dane wyjazdu:
44.34 km 0.00 km teren
01:51 h 23.97 km/h:
Maks. pr.:67.75 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:545 m
Kalorie: 1951 kcal

Bogata niedziela

Niedziela, 9 października 2016 · dodano: 09.10.2016 | Komentarze 0

Fatalna pogoda nie ułatwia mi jazdy, za to w niedzielę pogoda /czyli brak deszczu/ jest, za to nie ma czasu. Musi więc wystarczyć 2 godziny pedałowania.  Później impreza środowiskowa i wernisaż malarski. I to ma być wolny dzień :( 

Po kolei,  poza Lelowem wszędzie mgła w Postaszowicach mleko. Na szczęście na asfalcie jest sucho.  Po drodze mijam dwie grupy rowerzystów i kilku pojedynczych, nie odpuszczają i dobrze. Ale już nie tylu co latem. ..

A w tygodniu to już w ogóle nie ma szans na rower, masakra....
Kategoria od 30 do 50 km


Dane wyjazdu:
26.34 km 0.00 km teren
01:00 h 26.34 km/h:
Maks. pr.:69.80 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:432 m
Kalorie: 1197 kcal

górskie niedzielne popołudnie

Niedziela, 25 września 2016 · dodano: 25.09.2016 | Komentarze 0

Przepiękna ostatnia wrześniowa niedziela, i znowu się za pózno zabrałem za kręcenie :(
Wiadomo dlaczego nie jechałem ani wczoraj :/ ani dzisiaj rano :/

Czyli muszę krótko, ale intensywnie pokręcić, wybieram się więc do Mzurowa przez Dąbrowno, gdzie robie jeszczemałą pętelkę i 60 m podjazd. Bosko. Za tydzień bez rowerka, za to za granicą :)
Kategoria do 30 km