Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JotBeee z miasteczka Lelów. Mam przejechane 50788.87 kilometrów w tym 1894.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę. Mój rekord dzienny to 278 km 23 lipca 2017 r.
Więcej o mnie.

rok 2023

baton rowerowy bikestats.pl

rok 2022

button stats bikestats.pl

rok 2021

button stats bikestats.pl

rok 2020

button stats bikestats.pl

rok 2019

button stats bikestats.pl

rok 2018

button stats bikestats.pl

rok 2017

button stats bikestats.pl

rok 2016

button stats bikestats.pl

rok 2015

button stats bikestats.pl

rok 2014

button stats bikestats.pl

rok 2013

button stats bikestats.pl

rok 2012

button stats bikestats.pl

rok 2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JotBeee.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
24.70 km 11.00 km teren
01:25 h 17.44 km/h:
Maks. pr.:43.20 km/h
Temperatura:11.0
HR max:166 ( 89%)
HR avg:133 ( 71%)
Podjazdy:109 m
Kalorie: 505 kcal

th-le-noo

Środa, 26 września 2018 · dodano: 27.09.2018 | Komentarze 0

No i przyszła lodownia, temperatura spadła o 20'C. Od kilku dni jest też porywisty zachodni wiatr pogłębiający uczucie chłodu, mimo bluzy z długim rękawem i nogawkami, zmarzłem :( brakowało termoaktywnej koszulki. Do tego jeszcze doszła ostatnia wiadomość meteo od Francuzów, mają być ostre mrozy w styczniu :/ Wszelako mało th-le-noo i trzeba wyjść na dwór, na rowerek. Wolniejszy góral pozwala unikać wiatru w zakamarkach i spokojnie pokręcić po lesie. Znalezione dwa maślaki zjadłem na miejscu, na zimno, bez masełka :) Jak to mówi Marcin kręcę wokół komina, ale na dłuższą jazdę nie pozwala czas i obecnie pogoda. Napisano o 4.35

mapa:


profil i strefy:



niebo czyste:



widok na Pniaki:



duża jodła wywrócona po ostatniej wichurze z zeszłego tygodnia /wiało mocno, ale bywało dużo gorzej/



asfaltowo - szutrowe drogi pożarowe:




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!