Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JotBeee z miasteczka Lelów. Mam przejechane 50788.87 kilometrów w tym 1894.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę. Mój rekord dzienny to 278 km 23 lipca 2017 r.
Więcej o mnie.

rok 2023

baton rowerowy bikestats.pl

rok 2022

button stats bikestats.pl

rok 2021

button stats bikestats.pl

rok 2020

button stats bikestats.pl

rok 2019

button stats bikestats.pl

rok 2018

button stats bikestats.pl

rok 2017

button stats bikestats.pl

rok 2016

button stats bikestats.pl

rok 2015

button stats bikestats.pl

rok 2014

button stats bikestats.pl

rok 2013

button stats bikestats.pl

rok 2012

button stats bikestats.pl

rok 2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JotBeee.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
64.37 km 0.00 km teren
02:40 h 24.14 km/h:
Maks. pr.:64.40 km/h
Temperatura:6.0
HR max:174 ( 94%)
HR avg:153 ( 82%)
Podjazdy:263 m
Kalorie: 1263 kcal

pierwsza marcowa

Piątek, 1 marca 2019 · dodano: 01.03.2019 | Komentarze 0

Problem z kręgosłupem stopniowo mija. Tak więc dzisiaj był plan nieco pokręcić na szosie przy okazji krótkiego piątku. Do ok. 20 km się męczyłem i nie mogłem złapać dobrego tempa. Potem się poprawiło. W Św. Annie jeden batonik i kilka łyków izotonika poprawiło bilans. Kiedy jechałem przez pierwsze większe pagórki dzisiaj, w miejscowości Mokrzesz, organizm już dobrze funkcjonował. Z powodu NW wiatru początkowo było mi zimno w ramiona, efekt bezrękawnika. Dopiero po zmianie kierunku jazdy na S zrobiło się cieplej, choć nie wiem czy bym się nie przegrzał w pełnych rękawach :/  Od Piasku wiatr w plecy pozwalał na większą średnią prędkość. Dzisiejsza jazda na szosie pozwoliła zrobić rekordowy dystans tegoroczny.

Technikalia: spodnie zimowe Craft, bluza termoaktywna Spaio, bluza rowerowa ciepła Rogelli, bezrękawnik przeciwwietrzny B'twin, czapka pod kask Asics, kask Force road pro, buty Diadora SPD-SL, rękawice 4F letnie + pełne cienkie pod spodem, potem zmiana na cieplejsze. Z kadencją było wszystko OK, ergo jest jakiś problem z czujnikiem kadencji w góralu :(

mapa:



profil i strefy:



Strava:

Św. Anna postój na popas:



glas selfie:



Mokrzesz, wiatrak:



w tym momencie organizm się już dostosował do wysiłku:




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!