Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi JotBeee z miasteczka Lelów. Mam przejechane 50788.87 kilometrów w tym 1894.69 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.70 km/h i się wcale nie chwalę. Mój rekord dzienny to 278 km 23 lipca 2017 r.
Więcej o mnie.

rok 2023

baton rowerowy bikestats.pl

rok 2022

button stats bikestats.pl

rok 2021

button stats bikestats.pl

rok 2020

button stats bikestats.pl

rok 2019

button stats bikestats.pl

rok 2018

button stats bikestats.pl

rok 2017

button stats bikestats.pl

rok 2016

button stats bikestats.pl

rok 2015

button stats bikestats.pl

rok 2014

button stats bikestats.pl

rok 2013

button stats bikestats.pl

rok 2012

button stats bikestats.pl

rok 2011

button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy JotBeee.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
47.21 km 0.00 km teren
01:52 h 25.29 km/h:
Maks. pr.:50.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:238 m
Kalorie: kcal

Czarny kot

Czwartek, 30 maja 2013 · dodano: 30.05.2013 | Komentarze 0

No właśnie, czarny kot!
Kolano sprawuje się coraz lepiej, mamy długi weekend, pora wskoczyć na rowerek. Po 2 tygodniach przerwy muszę wybrać jakąś płaską trasę, powiedzmy do Szczekocin. Przez pierwsze 8 km kolana się rozgrzewały do jazdy, potem było już bardzo dobrze. Do Szczekocin gnam pod silny wiatr, na szczęście jest ciepło +22'C. Po małym postoju na rynku i kółeczku obok bloków kombinatu postanowiłem jeszcze na chwilę skoczyć do Rokitna pooglądać stare kąty. W drodze powrotnej wiatr w plecy pięknie pomaga kręcić. No i tylko ten czarny kot.

Przed wiaduktem w Nakle widzę jakiegoś czarnego kota idącego brzegiem drogi, gwizdnąłem na niego żeby mi nie wpadł czarny pod rower, a ta łajza w lewo zamiast w prawo, w pole. Wyrżnął mi w przednie koło /trzeba centrować/ a potem wyłożył się pod tylne /chyba mu się nie spodobała jazda po grzbiecie/ otrzepał i ruszył w dalszą drogę w przeciwnym kierunku. I tak się rozeszliśmy bez pożegnania :)

Kolano się rozruszało. A za pół godziny po powrocie do domu zrobiła się burza i ulewa. Po prostu czarny kot.

P.S. Koło po kocie wycentrowane :)

Kategoria od 30 do 50 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!